Trzy główne aspekty ścieżki

02:46


Składampokłon moim uszlachetniającym, nieskazitelnym lamom.

(1) Spróbuję objaśnić, najlepiej jak potrafię, istotę znaczenia wszystkich spisanych wypowiedzi Zwycięzców, ścieżkę wychwalaną przez ich świętych potomków, bród dla przeprawy szczęśliwców pragnących wyzwolenia.

(2) Posłuchaj z jasnym (umysłem), o ty szczęsny, którego umysł będzie polegał na ścieżce radującej Zwycięzców poprzez nieprzywiązywanie się do rozkoszy przymusowego istnienia i pragnienie nadania znaczenia swemu życiu pełnemu wytchnienia i ozdób.

(3) Albowiem żywe zainteresowanie przyjemnymi owocami oceanu przymusowego istnienia, bez czystego wyrzeczenia się ich nie jest metodą (osiągania) spokoju (wyzwolenia) – gdyż w rzeczy samej łaknąc tego, co znajduje się w przymusowym położeniu, ograniczone istoty całkowicie same siebie więżą – po pierwsze więc, dąż kuwyrzeczeniu.

(4) Poprzez przyzwyczajenie swego umysłu do tego, że nie ma czasu do stracenia, skoro tak trudno jest znaleźć to życie pełne wytchnienia i ozdób, odwracaj się od opętania pozorami tego życia. Rozmyślając ciągle na nowo o problemach powtarzającego się odradzania oraz że (prawa) przyczyn i skutków zachowań nigdy nie zawodzą – odwróć się od opętania pozorami przyszłych (żywotów). 

(5) Kiedy nabrawszy tych nawyków, nie wzbudzasz już, ani przez chwilę, ­umysłu dążącego do uroków powtarzającej się samsary i rozwijasz postawę, która dniem i nocą zawsze żywo interesuje się wyzwoleniem, wtedy wzbudziłeś w sobie wyrzeczenie. 

(6) Skoro jednak nawet to wyrzeczenie się, jeśli nie utrzymuje się go razem z rozwijaniem czystego celu bodhiczitty -nie stanie się samo z siebie przyczyną blasku i błogości niezrównanego, czystego stanu (oświecenia), to roztropni wzbudzają w sobie najwyższy cel bodhiczitty. 

(7) Niesiony prądami czterech gwałtownych rzek, spętany ciasnymi okowami karmy, trudnymi do zrzucenia, wrzucony za żelazne kraty lochu czepiania się pozoru prawdziwych tożsamości, całkowicie spowity ciężkim mrokiem ciemności nieświadomości, 

(8) Bezlitośnie dręczony trzema rodzajami cierpienia, w kolejnych żywotach niekończącego się przymusowego istnienia – pomyślawszy o losie swoich matek, które znalazły się w podobnym położeniu, wzbudź w sobie najwyższy cel bodhiczitty. 

(9) Nawet kiedy zbudowałeś jako nawyk wyrzeczenie się i cel bodhiczitty, to jeśli nadal brak ci rozróżniającej świadomości, urzeczywistniania trwałej natury rzeczywistości, nie zdołasz odciąć korzenia swego przymusowego istnienia. Uczyń zatem wysiłek przy pomocy metod służących urzeczywistnianiu współzależnego powstawania. 

(10) Każdy, kto ujrzał to, że (prawa) przyczyny i skutku zachowań nigdy nie zawodzą, w odniesieniu do wszystkich zjawisk samsary i nirwany i u kogo rozpadły się wszystkie podpory podtrzymujące jakiekolwiek (poznawanie) przez siebie nakierowane (na wrodzone istnienie) – czymkolwiek by nie było – ten wkroczył na ścieżkę radującą Buddów. 

(11) Pozory niezawodnie powstają współzależnie zaś pustka jest oddzielona od wszelkich stwierdzeń (o istnieniu w niemożliwe sposoby). Tak długo, jak te dwa rodzaje zrozumienia jawią się tobie oddzielnie, to nadal nie urzeczywistniłeś jeszcze zamiaru Uzdolnionych.

(12) Kiedy jednak – nie na przemian – lecz naraz i jednocześnie, twoja pewność płynąca z samego ujrzenia niezawodnego współzależnego powstawania sprawia, że wszystkie sposoby pojmowania przedmiotów (jako istniejących w jakiś wrodzony sposób) rozpadają się, to dopełniłeś rozróżnienia właściwego poglądu. 

(13) Dalej, kiedy już wiesz, w jaki sposób przejawianie się usuwa skrajność istnienia zaś pustka usuwa skrajność nieistnienia, i w jaki sposób pustka rodzi się jako przyczyna i skutek – to nigdy już nie porwą cię poglądy czepiające się skrajności. 

(14) Kiedy już pojąłeś wszystkie punkty tych trzech głównych aspektów ścieżki, takimi jakie są, polegaj na samotności i, poprzez wzbudzanie mocy radosnej wytrwałości, szybko urzeczywistnij, mój synu, swój odwieczny cel. 

Top