Wiedza SEE: rozwijanie umiejętności społecznych

Wiedza społeczna, emocjonalna i etyczna, Uniwersytet Emory, skrótowy opis struktury programu

13:38
Wiedza społeczna, emocjonalna i etyczna (SEE) (ang. Social, Emotional and Ethical Learning) to program stworzony przez Center for Contemplative Science and Compassion-Based Ethics (Centrum Nauk Kontemplacyjnych i Etyki Opartej na Współczuciu) przy Uniwersytecie Emory. Jego celem jest wspieranie rozwoju emocjonalnie zdrowych i etycznie odpowiedzialnych jednostek, grup społecznych oraz szerszych społeczności. W niniejszej drugiej części programu: Wiedza SEE: Rozwijanie umiejętności społecznych, uczymy się rozwijać wachlarz umiejętności społecznych wspierających dobrostan i harmonię w relacjach z innymi.

Umiejętności odczytywania i rozumienia emocji i samoregulacji, których uczymy się w Domenie Osobistej, niewątpliwie przynoszą nam w życiu wiele pożytku. Ponieważ jednak ludzie są istotami z natury społecznymi, równie ważne jest, byśmy potrafili dobrze odnosić się do innych. Dawniej sądzono, że cechy społeczne są wrodzone i niezmienne, lecz ostatnie badania naukowe coraz częściej sugerują, że można je kultywować poprzez uczenie się, rozmyślanie i zmierzającą ku temu praktykę. Słowo „Społeczne” odnosi się do naszych bezpośrednich międzyludzkich interakcji a także interakcji w małej społeczności, takiej jak szkoła, biuro, rodzina czy sąsiedzi. Większe społeczności, takie jak miasto, społeczeństwo lub świat jako całość, są objęte trzecią i ostatnią domeną, Domeną Globalną.

Świadomość, współczucie i zaangażowanie w kontekście społecznym

Domena społeczna pod wieloma względami przypomina domenę osobistą, z tym wyjątkiem, że zamiast skupiać się na nas samych, skupiamy się tutaj na innych. Również i tutaj przechodzimy przez trzy wymiary, jakimi są Świadomości, Współczucie i Zaangażowanie. Świadomość oznacza tutaj podstawową świadomość innych, a także świadomość siebie samych jako istot społecznych – innymi  słowy tego, że istniejemy w relacji z innymi, że potrzebujemy innych, i że nasze działania wpływają na innych. Świadomość ta obejmuje również zrozumienie tego, co łączy nas jako ludzi, i tego co nas różni. Współczucie obejmuje wykorzystywanie wiedzy zdobytej w Domenie Osobistej, aby teraz zrozumieć innych i ich emocje, dzięki czemu stajemy się mniej reaktywni i oceniający. Ów wgląd umożliwia nam rozwijanie innych cech społecznych, takich jak wdzięczność, przebaczenie, szczodrość i pokora. Wreszcie wymiar zaangażowania obejmuje połączenie tej świadomości i wglądu, aby nauczyć się pozytywnego i konstruktywnego odnoszenia się do innych. Zatem trzy składniki Domeny Społecznej można rozpatrywać jako:

  • Świadomość interpersonalna
  • Współczucie dla innych
  • Umiejętność wchodzenia w relacje

Świadomość interpersonalna

Chociaż wszyscy mamy naturalną tendencję do skupiania się na własnym, ograniczonym interesie, trening nawiązywania relacji z innymi, mając na uwadze ich najlepszy interes, jest umiejętnością, której z czasem można się nauczyć. Przynosi to ogromne korzyści nie tylko innym, ale także nam samym. Na przykład wytworzenie w sobie poczucia wdzięczności wobec innych wzmacnia poczucie dobrego samopoczucia, a także poczucie więzi międzyludzkiej. Świadomość interpersonalna obejmuje trzy główne obszary:

  • Dbanie o naszą rzeczywistość społeczną
  • Dbanie o rzeczywistość, jaką dzielimy z innymi
  • Rozumienie różnorodności i odmienności

Dbanie o naszą rzeczywistością społeczną odnosi się do zdolności rozpoznania naszej wrodzonej społecznej natury oraz znaczenia innych i ról, jakie odgrywają w naszym życiu. Dbanie o rzeczywistość, jaką dzielimy z innymi  wiąże się z zrozumieniem tego, co podzielamy z innymi na podstawowym poziomie, takim jak pragnienie szczęścia i unikanie cierpienia. Wreszcie, Rozumienie różnorodności i odmienności to szanowanie różnorodności, wyjątkowości i odmienności jednostek i grup oraz docenianie wkładu, jaki wnoszą w nasze wspólne życie.

Dbanie o naszą rzeczywistością społeczną

Jak to się mówi, „żaden człowiek nie jest wyspą”. W rzeczywistości my, ludzie, jesteśmy istotami społecznymi i niezliczone rzesze innych osób odgrywają ważne role w naszym życiu, niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie. Podstawowy fakt, że inni istnieją, i podobnie jak my doświadczają świata jako podmioty, może czasami nam umykać. Sprawia to,  że bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę myślenia, że jesteśmy jedynymi, którzy mają pragnienia i potrzeby, jedynymi, którymi należy się opiekować itp.

Przede wszystkim powinniśmy pomyśleć o ludziach, którzy nas ukształtowali, którzy nadal wpływają na nasze istnienie i którzy będą wpływać na nas w przyszłości. Na przykład możemy pomyśleć o naszych rodzicach lub innych, którzy spełniali lub nadal spełniają nasze podstawowe potrzeby i dawali lub wciąż dają nam ochronę. Inni zapewniają nam towarzystwo. Na szerszym poziomie niezliczone osoby uprawiają żywność, którą jemy i szyją ubrania, które nosimy. Rozmyślanie nad tymi faktami stanowi podstawę do rozwijania uznania, empatii i współczucia dla innych.

Dbanie o rzeczywistość, jaką dzielimy z innymi

Poza faktem, że inni istnieją i zapewniają nam różne rzeczy życie, konieczne jest rozpoznanie, że również i ono mają życie emocjonalne. To podstawowe zrozumienie wzmacnia tutaj rozpoznanie naszych fundamentalnych podobieństw oraz tego, że jakiekolwiek nie byłyby między nami różnice, nie mogą one nas powstrzymywać od dostrzeganie tego. Podobieństwa, na których się koncentrujemy, to nasze podstawowe ludzkie doświadczenia. Są one wspólne dla wszystkich ludzi. Inni ludzie, tak samo jak my, chcą mieć dobre samopoczucie i nie chcą trudności i cierpienia. Mają życie emocjonalne, które obejmuje pragnienia, potrzeby, lęki, nadzieje itp. Chorują, mają ograniczenia, napotykają przeszkody, doświadczają radości i niepowodzeń. Rozpoznanie tych podobieństw to umiejętność, którą można kultywować i uczynić ją czymś nawykowym.

Kiedy już rozwiniemy pewne umiejętności odczytywania emocji, w tym mapę umysłu i świadomość emocjonalną swego ja, łatwo jest zauważyć podobieństwa do innych. Jednocześnie powinniśmy zbadać to, jak inni nie są tacy jak my. Chociaż każdy ma pragnienia, potrzeby, lęki i nadzieje, niekoniecznie chce, potrzebuje lub boi się tego samego, co my. Fakt ten należy uznać i uszanować. Co więcej, inni mają różne doświadczenia życiowe, perspektywy i wiedzę, z których wszystkie można doceniać. Rozpoznawanie różnic między nami  innymi oraz docenienie podobieństw tworzy zrozumienie siebie i innych, co staje się ważny aspektem umiejętności wchodzenia w relacje.

Docenianie różnorodności i odmienności

Jedną z części rzeczywistości, jaką dzielimy z innymi jest to, że każdy z nas jest wyjątkowy i inny oraz to, że należymy do grup społecznych, które mają swoje charakterystyczne cechy i różnią się od innych grup. Każdy z nas otrzymał inne wychowanie, dorastał w innym środowisku rodzinnym i miał niepowtarzalne doświadczenia, które ukształtowały nasze perspektywy, postawy i aspiracje.

Różnorodność jest zatem częścią naszej wspólnej rzeczywistości i jako taką można ją docenić – coś, co może nas raczej zbliżać aniżeli rozdzielać. Poszanowanie różnic i sposobu, w jaki różnorodność wzbogaca życie nas wszystkich, jest szczególnie ważnym rodzajem świadomości w naszym coraz to bardziej pluralistycznym i zglobalizowanym świecie. Stanowi podstawę autentycznej empatii i współczucia.

Współczucie dla innych

Wszystkie cechy społeczne zarazem wywodzą się, jak i przyczyniają do współczucia wobec innych. Podczas gdy świadomość interpersonalna toruje drogę do kultywowania szerokiej gamy cech społecznych, współczucie pomaga umieścić je w kontekście etycznym. Istnieją trzy sposoby rozwijania współczucia dla innych:

  • Rozumienie uczuć i emocji innych w kontekście
  • Docenianie i pielęgnowanie dobroci i współczucia
  • Docenianie i pielęgnowanie innych skłonności etycznych

Rozumienie uczuć i emocji innych w kontekście

Brak zrozumienia własnych emocji może prowadzić do osądzania samego siebie; podobnie w naturalny sposób reagujemy osądem, kiedy widzimy, że inni ludzie działają w sposób, którego nie rozumiemy lub którego nie akceptujemy. Zrozumienie sposobu, w jaki nasze emocje powstają z naszych pragnień i potrzeb, prowadzi do samoakceptacji i współczucia dla siebie, a podobny proces odbywa się również, gdy patrzymy na innych.

Jeśli rozumiemy, że działania innych ludzi podsycają ich emocje, i że te emocje powstają w pewnym kontekście, wskutek leżącej u ich podstaw ludzkich potrzeb, wówczas pojawi się w nas raczej empatia i współczucie niż złość i osąd. Intencją nie jest tutaj usprawiedliwienie niewłaściwego zachowania, lecz zrozumienie innych i ich emocji na poziomie ludzkim.

Docenianie i pielęgnowanie dobroci i współczucia

Choć może się wydawać oczywiste, że powinniśmy cenić współczucie i przedkładać je nad okrucieństwo, to jednak łatwo jest zapomnieć o tym podstawowym fakcie. W oparciu o własne doświadczenie i przykłady historyczne możemy zauważyć, jak my sami nie zawsze ceniliśmy współczucie. Całą historię ludzkości przepełniają niezliczone przykładów tego, jak ludzie zaakceptowali okrucieństwo wobec innych albo sami po prostu dopuszczali się okrutnych czynów.

Współczucie definiuje się jako pragnienie uwolnienia innych od cierpienia. Chociaż wielu nie uważa współczucia za centralny aspekt ludzkiego istnienia, badania naukowe wskazują na biologiczne korzenie współczucia. Wszystkie ssaki i ptaki, by przeżyć, wymagają opieki matki, ponieważ nie są w stanie przetrwać samodzielnie po urodzeniu. Altruistyczne zachowanie u różnych gatunków, w tym ludzi, tworzy wzajemne więzi, które wspierają przetrwanie i rozkwit zarówno na poziomie indywidualnym, jak i grupowym. Dlatego pod wieloma względami współczucie jest kwestią przetrwania. To wyjaśnia właśnie, dlaczego ludzie od najmłodszych lat wykazują silną preferencję do dobroci i dlaczego tak pozytywnie reagujemy na współczucie, nawet na poziomie fizjologicznym.

Docenianie i pielęgnowanie innych skłonności etycznych

Oprócz współczucia możemy również również pielęgnować skłonność do takich rzeczy jak wdzięczność, przebaczanie, zadowolenie, pokora, cierpliwość itd. Wspólne dla wszystkich tych skłonności etycznych jest to, że odnoszą się one do cech wewnętrznych – a nie do dóbr materialnych czy zewnętrznych osiągnięć – które przynoszą korzyści i szczęście w naszym życiu. Skupianie się na rozumieniu ludzi i docenianiu tego, jak wzbogacają nasze życie jest przeciwieństwem przekonania, że promowanie samego siebie i zdobywanie dóbr materialnych to klucz do długotrwałej satysfakcji i szczęścia. Musimy naprawdę zrozumieć i docenić, jak ważne są te wewnętrzne właściwości. Badania wykazują, że chociaż zadowolenie z życia spada przy pewnym poziomie dobrobytu materialnego, istnieją silne powiązania między wdzięcznością a szczęściem zarówno u dzieci, jak u dorosłych. Wdzięczność prowadzi nie tylko do większego zadowolenia z życia, lecz może być także potężnym antidotum na materialistyczny przekaz, jakim jesteśmy zasypywani przez media społecznościowe, reklamy i telewizję.

Inni ludzie przynoszą nam tak wiele pożytku i nie jest nawet konieczne, byśmy byli tego świadomi, by móc doświadczać owych korzyści. Możemy również docenić to, czego inni nie zrobili – nie okradli nas, nie skrzywdzili ani nie znieważyli. Na bardziej zaawansowanym poziomie możemy nawet nauczyć się doceniać korzyści, jakie otrzymujemy, gdy inni zachowują się wobec nas w szkodliwy sposób. Możemy studiować przykłady ludzi, którzy doświadczyli skrajnych trudów, a mimo to udało im się przekształcić swoją perspektywę i wieść szczęśliwsze, bardziej satysfakcjonujące życie. Chociaż nie powinniśmy akceptować niewłaściwego zachowania innych, owa umiejętność przyjmowania nowej perspektywy jest potężnym sposobem na uwalnianie się od złości, urazy i nienawiści. Badanie przez nas sposobów, w jakie inni przynoszą nam pożytek, może przynieść rozwinięcie w sobie autentycznego i trwałego poczucia wdzięczności, który z kolei może wytworzyć mocną więź i związki z innymi.

Kiedy zastanawiamy się nad wadami egocentrycznej, skupionej na sobie postawy oraz tym, jak nasze własne szczęście i dobre samopoczucie zależą od niezliczonych przejawów dobroci innych, wdzięczność będziemy odczuwać w sposób naturalny.

Musimy także pielęgnować empatię, czyli zdolność rozpoznawania i bycia wrażliwym na doświadczenia innych, w tym zarówno na ich radości, jak i smutki. Większość z nas spontanicznie odczuwa empatię w stosunku do swoich przyjaciół i bliskich, ale można ją rozszerzyć ją tak, by stała się dalekosiężna i bezstronna. Kiedy połączymy empatię ze znajomością naszych podstawowych wspólnych podobieństw, może pojawić się autentyczna empatia, która jest mniej ograniczona przez uprzedzenia. Wchodzenie w relacje z innymi w sposób empatyczny wymaga podjęcia wysiłku zrozumienia ich punktu widzenia i ich sytuacji. Na przykład zamiast mówić „ta osoba jest samolubna”, możemy zamiast tego powiedzieć, „jej zachowanie można uznać za samolubne”. Tak wyrażenie tego pomaga nam nie postrzegać samej osoby jako trwale samolubnej i pozwala być otwartymi na zauważanie przypadków, w których jest ona niesamolubna.

Kiedy badamy nasze podobieństwa z innymi i rozwijamy wdzięczność i empatię, w naturalny sposób zaczynamy wytwarzać w sobie przebaczenie. Kiedy uwalniamy się od naszych nierealistycznych oczekiwań i kultywujemy samoakceptację, łatwo będzie nam uwolnić się od złości, urazy i żalu, jakie żywimy wobec innych. Przebaczenie staje się zatem darem, który ofiarowujemy sami sobie.

Umiejętności wchodzenia w relacje

Rutynowo musimy poruszać się po skomplikowanych interakcjach społecznych, od przyjaźni, przez dramaty rodzinne, po dynamikę pracy w biurze. Aby być szczęśliwym i odnosić sukcesy, konieczna jest umiejętność przystosowywania się do wielu rozmaitych sytuacji i układów społecznych. Długofalowe dobre samopoczucie jest w znacznym stopniu związane ze zdolnością do nawiązywania i utrzymywania znaczących i pozytywnych relacji, a także umiejętnością rozpoznawania i kończenia tych szkodliwych.

Poprzednie dwa komponenty tego kursu – świadomość naszej społecznej natury, połączone ze zrozumieniem emocji innych w kontekście – tworzą fundament, na którym możemy zbudować rzeczywiste umiejętności, zachowania i praktyki, które najlepiej sprzyjają dobrostanowi, naszemu i innych istot. Nawet jeśli nasze zachowanie opiera się na empatii i współczuciu, czasami nasze działania przynoszą skutki odwrotne do zamierzonych. Nawet mając dobre intencje, możemy czasami nieumyślnie spowodować kłopoty, samym sobie lub innym. W dużej mierze możemy temu zapobiec, zdobywając większe doświadczenie. Możemy aktywnie ćwiczyć wszystkie nabyte umiejętności, aż staną się naturalną częścią nas samych. Istnieją cztery aspekty, w których możemy się ćwiczyć:

  • Słuchanie z empatią
  • Zręczna komunikacja
  • Pomaganie innym
  • Przekształcanie konfliktowych sytuacji

Słuchanie z empatią

Słuchanie z empatią to słuchanie innych z otwartym umysłem, starając się nie zamykać, czy też odcinać, z powodu emocjonalnej reaktywności. Opiera się ono na poszanowaniu i uznaniu dla drugiej osoby, nawet jeśli jej poglądy różnią się od naszych. Możemy ćwiczyć słuchanie z empatią, stosując ćwiczenia „głębokiego słuchania”, podczas których przez kilka minut próbujemy słuchać innych bez komentowanie czy osądzania. Albo możemy obserwować lub słuchać ludzi, którzy mówią rzeczy, z którymi możemy się nie zgadzać, a następnie zatrzymujemy się, aby sparafrazować lub przeformułować to, co mówią, zanim zareagujemy na to emocjonalnie.

Słuchanie z empatią powinno być słuchaniem, które zwraca uwagę nie tylko na treści na poziomie powierzchownym, ale także na potrzeby i aspiracje mówiącego leżące u podstaw tego, co mówi, a które mogą stanowić kontekst dla zrozumienia treści tego, co mówi.

Umiejętne komunikowanie się

Słuchanie jest bardzo ważne, ale musimy również umieć przekazywać to, co chcemy powiedzieć, w sposób rozważny, produktywny i wzmacniający siebie i innych. Pojęcie „komunikacji wzmacniającej” odnosi się do naszej zdolności do mówienia z szacunkiem i elokwentnie, nie tylko w imieniu nas samych, ale także tych, którzy mogą nie być w stanie mówić w swoim imieniu. Pod tym względem bardzo potężnym narzędziem może być debata. Możemy, na przykład, debatować z przyjaciółmi, stając po stronie, z którą normalnie byśmy się nie zgadzali. Ponieważ my, ludzie, mamy tendencję do odrzucania, a nawet odczłowieczania tych, którzy nam się sprzeciwiają, i którzy się z nami nie zgadzają, takie ćwiczenia mogą pomóc nam rozwinąć w sobie pokorę, ciekawość intelektualną i poczucie wspólnego człowieczeństwa.

Pomaganie innym

Słuchanie i umiejętność komunikowania się to coś fundamentalnego, lecz prócz tego są jeszcze niezliczone inne sposoby pomagania innym. Pomaganie innym powinno zawsze być dostosowane do ich potrzeb, a także proporcjonalne do naszych własnych możliwości i zdolności. Badania naukowe pokazują, że udzielanie pomocy innym, począwszy od prac społecznych, przez wolontariat po „spontaniczne robienie dobrych uczynków” przyczynia się do naszego dobrego samopoczucia jeszcze w większym stopniu  niż otrzymywanie pomocy.

Możemy spokojnie zastanowić się nad procesem pomagania innym: jak się czujemy, kiedy to robimy, czego się z tego uczymy, jak moglibyśmy go ulepszyć i jaki ma on wpływ na tych, którym staramy się pomóc. Wreszcie, możemy zbadać, jakiego rodzaju pomocy inni mogą naprawdę potrzebować dla swego dobrego samopoczucia w długoterminowej perspektywie, poza tym, co może wydawać się im potrzebne na powierzchownym poziomie.

Przekształcanie konfliktowych sytuacji

Przez całe życie nieuchronnie spotykamy się z konfliktami. Konflikt sam w sobie niekoniecznie jest czymś złym, lecz nauczenie się, jak radzić sobie z konfliktami jest niezbędną umiejętnością, przynoszącą pożytek nam samym i innym. Rozwiązywanie konfliktów to tylko część drogi do przekształcanie okoliczności i relacji, tak mogły poprawić samopoczucie obu stron. W tym celu musimy umieć konstruktywnie reagować na konflikt w taki sposób, by umożliwiało to współpracę, pojednanie i dalsze pokojowe relacje.

Spokój wewnętrzny jest fundamentem pokoju zewnętrznego. Podobnie wewnętrzne pojednanie może prowadzić do pojednania zewnętrznego. Radzenie sobie z naszym wewnętrznym światem zwiększa znacznie szanse na przekształcenie konfliktowej sytuacji w pomyślny sposób. Bez kultywowania pokory, empatii, współczucia, przebaczenia, bezstronności i bez uznania naszego wspólnego człowieczeństwa, przekształcanie i rozwiązywanie konfliktów jest trudne, jeśli nie niemożliwe. Natomiast tam, gdzie te umiejętności są obecne, rozwiązywanie konfliktów może stać się głębokim i prawdziwie przekształcającym doświadczeniem dla wszystkich zaangażowanych stron.

Streszczenie

W pierwszej części tego kursu rozwijamy umiejętności emocjonalne, by lepiej zrozumieć samego siebie. W drugiej części wykorzystujemy to zrozumienie wchodząc w kontakt z innymi: naszą rodziną, przyjaciółmi, współpracownikami i nieznajomymi, których spotykamy. Kultywowanie umiejętności wchodzenia w relację jest związane z zasadami dobroci, życzliwości i współczucia. Kiedy wystarczająco je przećwiczymy, umiejętności społeczne nie pozostają jedynie zestawem technik, lecz stają się naturalnym efektem zrozumienie innych, uznawania ich i troski o nich. Przyjmując i praktykując pozytywne strategie w kontekstach społecznych, w jakich jesteśmy, doświadczamy, że nasze relacje stają się nie tylko bardziej harmonijne, ale i my sami stajemy się szczęśliwsi i bardziej spełnieni.


Jeśli chcesz zagłębić się w ten temat, przeczytaj pełną wersję programu Wiedzy SEE i zapoznaj się z innymi programami, jakie powstały w the Center for Contemplative Science and Compassion-Based Ethics (Centrum Nauk Kontemplacyjnych i Etyki Opartej na Współczuciu).

Top