Rdzenne śluby tantryczne Kalaczakry

Wprowadzenie

W tantrze Kalaczakry większość z czternastu rdzennych ślubów tantrycznych określa się bardziej szczegółowo niż w innych systemach tantr. Wraz z przyjęciem przekazu mocy Kalaczakry (dbang, inicjacja) podejmujemy się przestrzegania zarówno zwyczajnych sformułowań tych ślubów, jak również tych właściwych Kalaczakrze. Rada ta dotyczy praktykujących którykolwiek z wyższych systemów tantr. Jako potwierdzenie, Ngari Panczen (mNga'-ris Pan-chen Padma dbang-rgyal), XVI-wieczny mistrz tradycji ningmy, wyjaśnił w tekście zwanym „Ustalenie trzech poziomów ślubowanych ograniczeń, czyli gałęzi naturalnej ścieżki dzogczen” (Rang-bzhin rdzogs-pa chen-po'i lam-gyi cha-lag sdom-gsum rnam-nges), że rdzenne śluby tantryczne podjęte przy jakiejkolwiek inicjacji dzogczen są mieszanką ich zwyczajnych wersji i wersji Kalaczakry opisanych osobno w trzech pozostałych liniach tybetańskich.

Aby wyraźnie odróżnić zwyczajne wersje rdzennych ślubów tantrycznych od ślubów tantrycznych Kalaczakry, powinniśmy pójść za wyjaśnieniem podanym w tekście zwanym „Wyjaśnienie Dyscypliny Etycznej w Tajemnej Mantrze: Kiść Owoców Rzeczywistych Osiągnięć” (gSang-sngags-kyi tshul-khrims-kyi rnam-bshad dngos-grub-kyi snye-ma) autorstwa Tsongkhapy (Tsong-kha-pa Blo-bzang grags-pa), założyciela tradycji gelug z początku XV wieku. Uzupełnimy go tekstem zwanym „Lampa rozświetlająca ściśle wiążące praktyki” (Dam-tshig gsal-ba'i sgron-me) autorstwa Kedruba Norzanga Gjatso (mKhas-grub Nor-bzang rgya-mtsho) mistrza gelug z końca XV wieku.

Czternaście rdzennych upadków tantrycznych Kalaczakry

(1) Zakłócanie umysłów naszych wadżra-mistrzów

Zamiast szyderstw czy kpin z naszych tantrycznych mistrzów, upadkiem jest tutaj spowodowanie specyficznej zniewagi. Z powodu zakłócającej emocji lub postawy, a nie w jakimkolwiek altruistycznym celu, działamy lub mówimy w destrukcyjny sposób, nie myśląc nawet przez chwilę w trakcie takiego działanie, by się od niego powstrzymać. Ów upadek dokonuje się, gdy nasi nauczyciele dowiadują się o naszym postępowaniu i okazują niezadowolenie mające pomóc nas okiełznać.

(2) Wykraczanie przeciwko napomnieniom naszych nauczycieli

Jest to bardziej szczegółowe niż lekceważenie i naruszanie ślubu udzielanego przez oświeconą istotę. Tutaj upadek polega na popełnieniu w ukryty sposób jednego z dziesięciu destrukcyjnych działań lub złamaniu jednego z naszych ślubów, po tym jak nasi wadżra-mistrzowie wyraźnie powiedzieli nam, byśmy tego nie robili. Motywacją musi być zakłócająca emocja lub postawa, a nie jakiś altruistyczny cel. Podobnie, jak w przypadku poprzedniego rdzennego upadku, musimy uznawać naszych mistrzów tantrycznych za święte istoty, doskonale wiedząc, że takie zachowanie spowoduje ich niezadowolenie i nic sobie z tego nie robiąc za angażować się w nie. W tym przypadku nie jest wymagane, by nasi nauczyciele dowiedzieli się o naszych złych uczynkach lub okazywali niezadowolenie.

(3) Obwinianie wadżra-braci i wadżra-sióstr z powodu gniewu

Jest to takie samo jak w liście zwyczajnych rdzennych upadków tantrycznych.

[Zobacz: Zwyczajne rdzenne śluby tantryczne]

(4) Porzucanie miłości do czujących istot

Również i to jest takie samo, co odpowiadający temu zwyczajny upadek. Komentarz dodaje zastrzeżenie, że upadek dokonuje się jedynie wówczas, gdy miłość do określonej istoty, raz utracona, nie powraca w ciągu jednego dnia i nocy. Zdenerwowanie się i utrata miłości do kogoś tylko na krótki czas nie stanowi owego rdzennego upadku.

(5) Porzucenie bodhicitty

Odpowiadając zwyczajnemu rdzennemu upadkowi tantrycznemu będącym odrzuceniem pragnienia osiągnięcia oświecenia dla dobra wszystkich, tutaj odrzucamy subtelne twórcze krople (thig-le), które pozwalają nam, poprzez praktykę fazy spełniającej Kalaczakry (rdzogs-rim) urzeczywistnić oświecenie poprzez niezmienną błogą świadomość (mi-'gyur-ba'i bde-ba). Taką świadomość osiąga się dopiero po przejawieniu umysłowej aktywności przejrzystego światła i wytworzeniu jej jako błogiej świadomości pustki. Uzyskawszy te najpotężniejsze narzędzie, budujemy coraz to bardziej stabilną podstawę w centralnym kanale energii poprzez układanie tam, za pomocą metod jogi, 21 600 subtelnych kropli –  odpowiadających liczbie godzin Kalaczakry w ciągu roku oraz liczbie oddechów w ciągu dnia. Raz ułożone, owe niewidzialne krople pozostają na swoim miejscu, dopóki nie zostanie osiągnięte oświecenie – dlatego właśnie opartą na nich błogą w najwyższym stopniu świadomość nazywa się „niezmienną”. Taka świadomość umacnia zrozumienie pustki poprzez umysłową aktywność przejrzystego światła, by etapami rozproszyć wszystkie instynkty wewnętrznego zamętu (pomieszania) i wiatry karmy w najbardziej skuteczny sposób, jaki jest możliwy. Krople te znikają dopiero po staniu się Buddą, ponieważ na tym etapie nie mamy już tego rodzaju ciał fizycznych mających subtelne krople lub centralny kanał.

Czy to będąc mężczyzną, czy kobietą, kiedy doświadczamy uwalniania energii towarzyszącego seksualnemu orgazmowi – niezależnie od emisji grubych (niesubtelnych) płynów – tracimy subtelne twórcze krople, zwane „bodhicittą” lub „kroplami kwiatu jaśminu” (sanskr. kunda). Krople te stanowią podstawę do osiągnięcia niezmiennej błogiej świadomości. Ponieważ takie uwolnienie odrzuca najbardziej efektywne środki do osiągnięcia oświecenia, nazywa się to „porzuceniem bodhicitty”. Jednakże, aby dopełnił się ów upadek, musimy rozumieć naturę niezmiennej błogiej świadomości, a mimo to uwalniać owe subtelne krople, gdy nie ma takiej szczególnej potrzeby, za pomocą jakichkolwiek środków, z pragnieniem osiągnięcia oświecenia poprzez rozkosz zwykłej emisji orgazmicznej. Nie muszą towarzyszyć temu działaniu cztery czynniki wiążące.

Uwalnianie orgazmicznej energii czy płynów w zwykłych aktach seksualnych nie stanowi rdzennego upadku tantrycznego, o ile nie uważa się ich za coś duchowego, a konkretnie, za środek do osiągnięcia wyzwolenia lub oświecenia. Jednakże każde doświadczenie orgazmicznego uwolnienia, niezależnie od tego jak je postrzegamy, osłabia formę, którą staramy się nadać naszemu życiu przestrzegając rdzennych ślubów tantrycznch Kalaczakry. Przeciwdziała to dążeniu do celu, jakim jest osiągnięcie oświecenia tak szybko, jak to możliwe, za pomocą metody Kalaczakry niezmiennej błogiej świadomości.

Ważne jest, by mieć do tej sprawy realistyczne, a nie melodramatyczne podejście. Przyjęcie tego ślubu nie oznacza, że trzeba pozostać bezdzietnym lub że nie można już mieć kolejnego dziecka. Nie skazuje to nas również na zaprzestanie czerpania radości ze zwykłego seksu czy na czucie się tego powodu winnym. Oznacza to jednakże, widzenie błogości orgazmicznej emisji w perspektywie niezmiennej, błogiej świadomości i podjęcie zobowiązania do poddania rewizji naszych wartości. Krótko mówiąc, kiedy nie mamy żadnej kontroli nad naszymi orgazmicznymi energiami, przyjmując ów ślub, podkreślamy, że nigdy nie będziemy uważać błogości orgazmicznego uwolnienia w trakcie zwykłego seksu za doświadczenie duchowe, za sposób na rozwiązanie wszystkich problemów, czy ścieżkę do oświecenia.

(6) Uznawanie poglądu sutr na rzeczywistość za pośledniejszy od poglądu tantr na rzeczywistość

Jest to bardziej szczegółowe niż wyśmiewanie własnych doktryn lub doktryn innych ludzi, utrzymując na temat jakiejkolwiek nauki pochodzącej z pojazdów sutr lub tantry, że nie pochodzi ona ze słów Buddy. Tutaj upadek polega w szczególności na dyskredytowaniu wyjaśnień pustki w „Sutrach Dalekosiężnej rozróżniającej Świadomości” (sanskr. Sutry Pradżnaparamity) jako gorszych od tego, jaki znajduje się w tantrach, pomimo iż przyjmuje się oba jako autentyczne nauki Buddy. Motywacją musi być tu gniew, na przykład ze względu na czyjeś sekciarskie poglądy, a nie po prostu niewiedza.

(7) Ujawnianie poufnych nauk tym, którzy są niedojrzali

Jest to podobne do zwykłego upadku, z tym wyjątkiem, że odnosi się konkretnie do nauk o wielce błogiej świadomości (bde-ba-chen-po) – najbardziej intensywnej z czterech gradacji radości (dga'-bzhi) doświadczanej wewnątrz kanału centralnego.

(8) Lżenie lub podłe traktowanie naszych skupisk

Podczas gdy zwyczajny rdzenny upadek to, albo po prostu obelżywe traktowanie, albo, ponadto podłe odnoszenie się do naszych skupisk, tutaj odnosi się to konkretnie do tego ostatniego. Rozpoznajemy, że nasze skupiska mają naturę postaci Buddy (yi-dam) i głębokiej świadomości (ye-shes) i zdajemy sobie sprawę, że jeśli będziemy je krzywdzić, będziemy niszczyć naszą błogą świadomość, osłabiając naszą zdolność do wytwarzanie jej więcej. Mimo tego, wciąż chcemy uszkadzać je lub zadawać im ból lecz nie po to, by przynieść korzyść komuś innemu. Upadek ten dokonuje się, kiedy jakimś czynem faktycznie karzemy samego siebie w wyniku czego doświadczamy uszczuplenia jakiegokolwiek osiągniętego przez nas poziomu fizycznej i umysłowej błogiej świadomości.

(9) Brak wiary w czystość zjawisk

Odpowiadający mu zwyczajny rdzenny upadek tantryczny, to odrzucenie pustki, tak jak naucza się jej z cittamatrze lub w jakiejkolwiek szkole systemu doktryn madhjamaki. Tutaj ów upadek polega nie tylko na odrzuceniu pustki, ale także na przyjęciu w zamian sfabrykowanej wizji rzeczywistości będącej naszym własnym lub cudzym wymysłem. Nie obejmuje to czynienia tego ze względu na innych, jak w przypadku upraszczania nauk o pustce, aby początkującym mogli wstępnie ją zrozumieć.

(10) Okazywanie zwodniczej miłości

Podczas gdy zwyczajnym rdzennym upadkiem tantrycznym jest okazywanie miłości wrogim ludziom, upadek Kalaczakry polega zwracaniu się do innych ludzi przepełnionymi miłością słowami, jednocześnie żywiąc ku nim w sercu myśli pełne złośliwości. A co za tym idzie, dokonujemy konsekwencji owego upadku, będąc obłudnym w utrzymywaniu bliskich więzi (dam-tshig, sanskr. samaja) z praktykami tantrycznymi, na przykład, recytując codzienny tekst sadhany lub uczestnicząc w pudżach bez wiary, a udając szczerą wiarę, zaś skrycie działając w destrukcyjny sposób, sprzeczny z naszymi obietnicami.

(11) Konceptualizowanie w odniesieniu do błogiej świadomości będącej poza słowami

Odpowiadający temu zwyczajny rdzenny upadek tantryczny polega na niemedytowaniu nieustannie nad pustką. Tutaj, bardziej szczegółowo, nie przyjmujemy niezmiennej błogiej świadomości, gdy doświadczamy jej w praktyce fazy spełniającej. Kiedy świadomość ta powstaje, upadkiem jest bycie niezdecydowanym i nieskierowanie jej ku nieustannej medytacji nad pustką.

(12) Obwinianie czystych istot

Zwyczajnym odpowiadającym temu upadkiem jest niszczenie wiary ludzi w konkretną praktykę tantryczną, tak by porzucili chęć podjęcia jej. Tutaj, upadek polega na kierowaniu zniechęcających słów konkretnie do medytujących mających osiągnięcia w jakiejś praktyce tantrycznej, wytykając im błędy i wyszydzając ich z zazdrości. Upadek ten dokonuje się, gdy zrozumieją te słowa, w wyniku czego staną się przygnębieni.

(13) Odrzucanie substancji, które ściśle wiążą nas z praktyką tantryczną

(14) Wyszydzanie kobiet

Te dwa są takie same, jak w liście powszechnych rdzennych upadków tantrycznych. W tym drugim przypadku nacisk kładzie się jednak na znieważanie kobiet w ogólnym sensie.

Top